Wiadomo – biblioteka bez czytelników to nie biblioteka, a tylko zbiór książek. A my mamy czytelników, a nawet SUPERCZYTELNIKÓW, których przedstawiliśmy w naszym poprzednim artykule. Czyli jesteśmy prawdziwą biblioteką :)
Ale dla nas ważne jest coś jeszcze: biblioteka musi mieć duszę, musi żyć, musi się w niej coś dziać. Nie chcemy „martwej” biblioteki! No i chyba każdy, kto zagląda do nas lub śledzi naszą stronę internetową przyzna, że u nas nigdy nie wieje nudą i zawsze dzieje się coś ciekawego.
Bardzo nas to cieszy, ale powiedzmy sobie uczciwie: jest to możliwe tylko dzięki bibliotecznym „DOBRYM DUSZOM”, czyli naszym wiernym bywalcom, którzy chętnie włączają się w życie biblioteki, biorą udział we wszelkich organizowanych przez nas konkursach i imprezach, pomagają nam, doradzają, „zarażają” wszystkich pozytywną energią i przede wszystkim często nas odwiedzają – tak po prostu, żeby chwilę „po ludzku” pogadać, poradzić się, pożartować, opowiedzieć coś ciekawego, spędzić u nas przerwę albo „okienko”.
O naszych „DOBRYCH DUSZACH” już kiedyś Wam wspominaliśmy i mówiliśmy, że trudno nam wyobrazić sobie dzień w bibliotece bez ich odwiedzin. Czasami po jednym – dwóch dniach „rozłąki” witamy ich pytaniem: „A co się stało, że wczoraj do nas nie zaglądnąłeś?”, a po trzech dniach już mówimy: „Ooo, jak długo Cię nie było! Już myśleliśmy, że jesteś chory albo obraziłeś się na nas” :)
W tym roku postanowiliśmy nagrodzić „DOBRE DUSZE” naszej biblioteki, bo naprawdę są to „duszki” wyjątkowe i wierne nam już od trzech lat!
Oto dwie wyjątkowe „DOBRE DUSZE” naszej biblioteki:
JĘDRZEJ GEISLER 3T2 (a zarazem nasz SUPERCZYTELNIK)
DOMINIK BOGACKI 3T2
Na wspólnym spotkaniu z Superczytelnikami wręczyliśmy im nagrody – piękne albumy zgodne z ich zainteresowaniami oraz dyplomy.
Dziękujemy Wam za ożywienie biblioteki oraz za umilanie nam naszej pracy. Bądźcie nadal naszymi „DOBRYMI DUSZAMI”!